Strop zalany
Dzisiaj od rana aura nam nie sprzyja. Końcówka zbrojenia płyty , ostatnie dociągnięcia szalunków , pogoda beznadziejna , W zasadzie wszystko przygotowane pod beton,



Przestało padać , beton przyjechał , zaczynamy zalewać strop
Wszyscy zmoknęlismy, w między czasie trochę prac porządkowych na budowie, no i wylewamy.

Zaczynamy od garażu, pustaki wentylacyjne zamontowane,


Trzy godziny trwało wylewanie betonu, strop zalany , teraz przerwa na dwa tygodnie,

























Więc myśle nad zakupem bardzo ciemnego brązu.Dobrrze że nie dokonalem jeszcze zakupu dachówki wcześniej.



Komentarze